Oprócz zdjęć, będących dorobkiem życia autorów, i żmudnych godzin, dni i nocy spędzonych na przygotowaniu galerii, potrzebne były jeszcze tak prozaiczne rzeczy, jak dedykowane skanery do filmów, serwer, łącze z odpowiednio szerokim wyjściem na świat, czy choćby wydrukowanie (i oprawa) wystawy, zaproszeń, plakatów...
Dlatego nietaktem byłoby nie wspomnieć o sponsorze, bez którego galerii w takiej postaci po prostu by nie było.
A jest nim firma "eltraKON Komputery", od ponad dwudziestu lat skromnie stojąca na poboczu Mlecznej Drogi. ;)